Irena Molenda

Gdyby los tak zrządził

 

Gdyby los tak zrządził,

choć wiem, że to się nie zdarzy,

ale gdyby …

 

Wszak wolno o wszystkim marzyć.

Gdybym miała zaczynać życie,

od początku, od nowa

i gdyby padło pytanie:

Gdzie się chcesz edukować?

To bez namysłu,

myślą płynąc

po obłokach i chmurach,

po rzece i lesie,

odparłabym:

w Kaczórkach.

Wyjątkowy w niej urok,

tyle niewysłowionej pogody,

opodal las zielony, pola

i Wieprz kręte toczy swe wody.

Kiedy latem bywam w Kaczórkach

zawsze odwiedzam tę szkołę,

przez okna do klas zaglądam,

na dąb papieski popatrzę

i myślę, że tu dzieci

musza być szczęśliwe i wesołe.

Na ławeczce przy boisku

siadam z przyjaciółką

i wracam wspomnieniami

do mych szkolnych lat.

Patrzę i podziwiam

roztoczański świat

i zazdroszczę tym dzieciom

ich szkoły,

dyrektora,

księdza,

nauczycieli,

pięknej okolicy

i jestem osobą,

która uczniom tej szkoły

najlepiej życzy.

 

Dąbrowa Górnicza 09.11.2009 r.